Już prawie północ, tak chciałabym się wyspać, bo w pracy gorący okres jak to przed końcem roku bywa, ale jestem Wam winna jakiś mały pościk chociaż ;)
Święta zbliżają się wielkim krokiem, a ja z pewnością nie zrealizuję przynajmniej połowy z tego co zaplanowałam.
U niektórych z Was już choinki ubrane ...
A mnie coś na wianki wzięło w tym roku :) Ten powstał z ... no właśnie hmm ...
ze skarpetek ... no bo koniecznie chciałam taki dzianinowy, ale nie miałam żadnego swetra starego ani nic w tym rodzaju i oświeciło mnie! Zawsze odkładam ciuchy po Ali dla Asi i przypomniałam sobie o tych szarościach. Te akurat nadawały się już do całkowitego recyklingu, bo górą były rozciągnięte. Chyba wyobrażacie sobie, jak mnie ten fakt ucieszył ;)
Z klimatów świątecznych taką sobie na razie dekorację stworzyłam
No i już wszystko jasne, widzicie ten obraz w tle?
... tylko sobie roboty dołożyłam, bo przez to mam tyły ze wszystkim, znowu mnie Ikea zachęciła, bo uwielbiam kupować u nich na raty 0%
Zawsze chciałam Ektorpy w salonie, dylemat był tylko ile kupić i jakie. Chciałam rogówkę, ale bałam się prasowania tej płachty więc stanęło na 3, 2 i fotelu. Fotel bez pokrycia, czekamy na dostawę.
Tak sobie myślę, że ten blat woskowany na szaro wyglądałby czadowo ... tylko kiedy to zrobić.
Futrzasta poducha z HM Home, niestety jedyny zakup jaki zrobiłam, choć bardzo udany. Mocno się zawiodłam, w Krakowie jednak słabo zaopatrzony.
Jest też i dywan, od dawna za nim chodziłam, a w zasadzie miotałam się, bo jeszcze dwa inne mi się podobały, ale tamte miały raczej żółtawy odcień, więc wydaje mi się, że ten jest dużo lepszy.
Ta dwójka różni się trochę od trójki, co wprawniejsze oko zauważy. Powód - dwójka była na okazyjnej, 250 zł tańsza, w ten sposób mam pokrycie fotela za darmo ;) Lubię takie zakupy, a fakt, że pokrycie trochę pomarszczone (choć już wyprane i wyprasowane) mi nie przeszkadza.
Kremowo - beżowe poduchy troszkę sobie odnowiłam - naszyłam serwetki. Już wiele razy się do tego przymierzałam i bardzo mi się ta zmiana podoba.
Oj przytulnie się zrobiło, tak jak zawsze chciałam!
Oczekiwanie na Święta nie obeszłoby się bez ciasteczek, pachną wspaniale!
No to na razie Dziewczyny! Na pewno napiszę coś jeszcze przed Świętami, postaram się do Was zaglądnąć, żeby nadrobić zaległości, a tymczasem miłego dalszego oczekiwania, pakowania prezentów, ubierania choinki (jeśli jeszcze nie ubrałyście tak, jak my, ba my nawet nie kupiliśmy jeszcze), pieczenia ciast, pichcenia pysznych potraw, ozdabiania Waszych mieszkań i domów ...
Buziole!
A zapomniałabym, w Netto są od dzisiaj słoje z pokrywką ceramiczną z ptaszkiem, trzy rozmiary, cena rozbrajająco niska :)
No pieknie rzeczywiście u Ciebie. Poducha z serwetką barrrrdzo mi się podoba no i całość taka o jakiej ja marzę. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Też bardzo się cieszę chociaż trochę się boję tych aż trzech białych sof ... Do tej pory była jedna i jakoś wyrabiałam z praniem a teraz będą aż trzy. Pozdrawiam ciepło!
UsuńCudownie to wygląda i Ty twierdzisz, że mało zrobiłaś :) Po tym co jest widać, że efekt końcowy będzie po prostu piękny :)
OdpowiedzUsuńNo mało, mało, nadal brakuje mi czasu, wymęczona po pracy jestem a tu jeszcze dziewczynki mnie potrzebują, czasami nawet odkurzyć nie mogę, bo dokazują ... Tyły mam ze wszystkim ale trudno będzie co ma być. Ważne, żeby było zdrowo i miło! Pozdrawiam ciepło!
UsuńJAk ładnie u Ciebie. Kanapy super wyglądają, robi się odświętnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! Pozdrawiam ciepło!
UsuńBędziesz baaardzo zadowolona z fotela i sof :-)) Ja mam skromnie , tylko jeden fotel ,ale uwielbiam w nim siadac z dobrą książką , z drutami .. pełen relaks i ta miękkość ! :-)) A wianek jest super :-)) Szkoda ,że ja nie mam takich skarpecioch !
OdpowiedzUsuńHmm wiesz co ta biel jest piękna ale też trzeba ją często prać i nie wiem jak to będzie tak naprawdę ;) A fotel ma być w szaro białą krateczkę, więc już nie tak bardzo znać chociaż nadal jasny. Marzyłam o nim od dawna ... No skarpeciochy są w dechę ;) Buziaki!
UsuńWow, ale ładnie i przytulnie! Ja właśnie też dopiero co kupiłam sofę Ektrop 3 osobową, bo mam już 2 osobową, i z tego samego względu nie kupiłam narożnej (tego ogromniastego pokrycia się bałam :)). Ja kupiłam z pokryciem szarym, ale na razie stoi nierozpakowana, ponieważ na dniach czeka nas przeprowadzka do naszego wlasnego m :). Tak więc tego roku będzie nam gorąco jeszcze :) święta, potem malowanie, przeprowadzka..Ale cieszę się, że wreszcie będę mogła urządzać nasze mieszkanie :) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście zmiany na gorąco, gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie! A wiesz, że ja też nad tym szarym właśnie myślałam, tylko wolałabym ciut jaśniejszy i miałam dylemat. No i czekam na relacje z urządzania! Buziaki!
UsuńU ciebie jak zawsze fenomenalnie. Co do planów świątecznych ja mam zawsze taki plan, że nie mam planu. Co zrobię to zrobię, co nie, to trudno święta i tak się odbedą. A grudzień to dla mnie także intensywny czas w pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Karola
Dziękuję bardzo! No w sumie masz rację ;) i tak się odbędą, ważne, żeby było zdrowo i fajnie, tego nam życzę. Buziaki!
UsuńPięknie jest u Ciebie. Wianek bardzo fajny - to mi przypomniało że chciałam też zrobić :)
OdpowiedzUsuńPoducha futrzasta -piękna :)
Dziękuję, no to trza się brać do roboty, polecam, bo warto, naprawdę szczególnie na zimę fajnie się komponuje z dekoracjami :) Niestety ten futrzak to jedyna rzecz jaką nabyłam, a miałam tyle planów. Buziaki!
UsuńU mnie również w tym roku więcej szarości niż zwykle:) Zupełnie nie wiem jak to się stało:)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że po prostu stało się tak dlatego, że lubisz ten kolor. Ja zawsze wszystkim powtarzam, że trzeba urządzać dom/mieszkanie w takich kolorach w jakich lubi się przebywać, oczywiście mając również na względzie pozostałych domowników. Buziole!
UsuńO faktycznie, dużo peytulniej :) A wianek ze skarpetek to genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Też się z niego cieszę, chyba najbardziej, że sobie przypomniałam o tych skarpetkach ;) Pozdrawiam ciepło!
Usuńoj jak ślicznie u Ciebie:))) bardzo przytulnie! kocham takie klimaty:) poduchy z gwiazdkami i ten wianuszek to jest to! :)))
OdpowiedzUsuńdobrego dnia:* buziaków moc
Dzięki Aniu! Oj kochamy te wzorki i kolorki tylko wiesz ... prania to ja teraz będę miała potrójnie. Gdybym w domu siedziała z dziewczynkami to nie byłby żaden problem, ale 10 godzin poza domem codziennie robi swoje. Ale cóż piękniejszego jak taki ulubiony widok :) Buźki!
Usuńsuper wszystko Ci wyszło, jest pięknie i przytulnie. Info o słojach bezcenne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja sama żałuję bo kupiłam tylko jeden mały, a już nie miałam czasu iść i chyba już nie będzie :( Pozdrawiam ciepło!
UsuńU nas w tym roku też szarość dominuje, udało mi się kupić przepiękne szare bombki i choinka mamy w tym roku bardzo stonowaną, ale nie zabrakło również czerwonych akcentów. Bardzo przytulny salon. Dywan mnie w szczególności zainteresował. Czy to też Ikea? Bo sama się przymierzam do chyba dokładnie takiego samego i jeśli tak wygląda we wnętrzu, to pewnie się skuszę. A i jeszcze jedno, czym woskujesz blat?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Szarości dużo w tym roku, ale to naprawdę piękny kolor, jeśli ktoś lubi takie klimaty to z pewnością świetnie się w nich czuje! Dywan to Ikea. Zastanawiałam się jeszcze nad dwom innymi, naturalnymi, ale kolor był mocno żółtawy i bałam się, że nie spasuje. Na razie blatu nie woskowałam, jest pomalowany na biało, ale jeśli będę miała czas to muszę poszukać u innych dziewczyn, które to już robiły, pamiętam, że Róża chyba dużo mebli woskowała. Pozdrawiam ciepło!
Usuńsuper teraz twój salon wyglada! duzo przytulniej, wygodniej... te wiklinki były fajne, ale teraz jest po prostu bajka! i jeszcze te wszytkie dodatki- cudnie!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana! Dokładnie, były fajne, ale czekają sobie teraz cierpliwie na sezon i będę się nimi w końcu delektować tam, gdzie ich miejsce czyli w altanie! Ty wiesz co to znaczy pranie białych pokrowców ;) sama sobie dokładam roboty ;) Buźki!
UsuńŚlicznie, bajecznie, tak jak lubię:))) Uwielbiam takie dekoracje i kolorystykę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniutko, oj tak tak uwielbiamy te kolorki :) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńPięknie, sielsko i przytulnie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Pozdrawiam ciepło!
UsuńObłędny salon:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko! Buziaki!
Usuńslicznie u Ciebie i wianusze super wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Wianek to mój ulubieniec ;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńPRZEPIĘKNIE u Ciebie!:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Iwonko! Buźki! Mam nadzieję, że spotkanie się udało!
UsuńPięknie tam masz u siebie! Poduchy są cudne! Uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńTwój salon to takie moje małe marzenie ale ja się chyba nie odważę na białe ściany ;)
Pozdrawiam :)
Dziękuję ślicznie! To bardzo miłe czytać takie słowa. Powiem szczerze, że sprawują się całkiem nieźle, a efekt jednak niesamowity. Wcześniej był orzech włoski o ile dobrze pamiętam, też fajny kolor, pewnie teraz przy tych sofach wyglądałby też fajnie, ale jednak biel jest bardzo szlachetna. Zachęcam :) Pozdrawiam ciepło!
Usuńpięknie masz urządzone, bardzo podoba mi się taki styl :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! Pozdrawiam ciepło!
UsuńSalon prezentuje się wspaniale !!!! A wianek ... cóż rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Wiesz te słowa o wianku z Twoich ust to naprawdę uznanie, Twoje są przepiękne! Ale najbardziej kocham Twoje drewniane wyczyny! Buziaki!
UsuńKącik sofowy jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i pozdrawiam ciepło!
UsuńKochana pięknie tam u Ciebie.. znów się powtarzam.. tyle wspaniałości opisałaś, że nawet nie wiem co komentować..
OdpowiedzUsuńWypoczynki z Ikei super! zakup na pewno udany!..a i pozostałe rzeczy są super :)
KOCHANA WIELKI BUZIAK DLA CIEBIE I MAM NADZIEJĘ, ŻE DO ZOBACZENIA NIEBAWEM!
Dziękuję pięknie Dobra Kobieto ;) Miałam być w ostatnią sobotę ale niestety czasu mam na wszystko za mało, zdecydowanie za mało! Buziaki!
Usuńpięknie u Ciebie bardzo :)
OdpowiedzUsuńwianek ze skarpet cudny!
pozdrawiam ciepło
Dzięki Martuś! No skarpet mi się zachciało ;) Buziaki!
Usuńprzepięknie jest u Ciebie naprawdę:)
OdpowiedzUsuńdzięki za info o pojemniczkach, dzisiaj polecę i zobacze czy jeszcze będą u mnie:)
Ja jak tylko przeczytałam o tych pojemnikach tutaj z rana, to jeszcze przed pracą poleciałam do netto i już wszystkie duże były wykupione, ale załapałam się jeszcze na mniejsze i jestem przeszczęśliwa z tego powodu, a cena naprawdę okazyjna :D.
UsuńDziękuję Dziewczyny! Cieszę się, że info się przydało. Pozdrawiam Was cieplutko!
Usuńzmiany jak zwykle przepiękne,ale pomysł ze skarpetkami...rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńHehehe skarpeciochy robią furorę ;) bo nie dość, że na wianku to bardzo chętnie nabyłabym takie grube, ze splotem, ale bawełniane, widziałam w HM ale gryzą brrr Buziaki!
UsuńCudnie u Ciebie..i te kanapy fantastyczne!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuś, no fajne są, ale utrzymanie ich to też roboty że hej ... Buźki!
UsuńSkartekowe cudo jest super ;) A co do słoików, to szkoda, że nie mam Netto w pobliżu. Też je lubię.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś. Oj to szkoda, ale ja np też nie mam w pobliżu Juli, a nieraz też fajne rzeczy tam mają. Pozdrawiam ciepło!
Usuńwitam Pani Izo mam pytanie w czym Pani pierze i jak często nakrycia, w ilu stopniach czy wszystko się dopiera?czy namacza je Pani przed praniem głównym w pralce?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Magda
Witaj Magdo! Iza jestem ;) Piorę normalnie w proszku w 60st., nie namaczam, do tej pory wszystko się dopierało. Prasowanie trochę uporczywe, ale prać trzeba tak naprawdę raz na jakiś czas. Ja miałam do tej pory jedną trójkę w aneksie kominkowym i naprawdę nieźle się trzymała. Raz na tydzień ją odkurzałam delikatnie szczotką, a jak już były widoczne zabrudzenia to prałam i prasowałam. Tyle, że teraz mam tą robotę potrójnie :) Pozdrawiam ciepło!
Usuńdziękuję Izo :) Magda
Usuńto i ja jeszcze mam pytanie :) od prasowania nic sie nie dzieje??? ja mam 3 szara i piore normalnie ale potem wygniecione sa kurcze a balam sie prasowac :( ps. swietny blog i dom piekny <3
UsuńDziękuję za miłe słowa :) Te pokrycia, które mam ja czyli bawełniane, można prasować. Niektóre mają metki, że można tylko czyścić, ale te białe na pewno można prać i prasować. Ja ostatnio nie prasowałam, bo nie miałam czasu. Nałożyłam lekko wilgotne i w zasadzie nie ma wielkiej różnicy, więc nie wiem czy następnym razem będę prasować ;)
UsuńJezu jak pieknie :) i Ty mówisz, że nic nie masz????? Kłamczucha :p
OdpowiedzUsuńKochana masz przeslicznie, wianek rewelacyjny, sofy ..... co ja tu będę pisac marzenie :)
Izus klimat masz jak z bajki :)
pozdrawiam
Agnieszka
Dziękuję Ci ślicznie Aguś, powiem Ci skrycie, że naprawdę bardzo ale to bardzo się cieszę z tej przemiany, jak patrzę to aż mi się micha cieszy, ale wiem, że roboty też będę miała więcej a czasu jednak ciągle za mało. Buziaki!
UsuńPiękny salon :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło!
UsuńWianek śliczny. A z tymi choinkami to jeszcze czas... Kiedyś ubierało się w Wigilię rano. Ja planuję w piątek, może sobotę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! No w sumie tak, u mnie nawet zawsze mama dekorowała dopiero tuż przed świętami, ale teraz jak mam dom i tych dekoracji jest trochę, to staram się jednak zaczynać wcześniej, żeby potem mieć jeszcze czas na końcowe ogarnięcie domu no i jakieś pichcenie. Buziaki!
Usuńbardzo przytulnie u Ciebie..Ektorpy są bardzo wygodne..będziesz z nich bardzo zadowolona...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Oj dziękuję Ci Aguś! Wiem, wiem, ja już miałam jedną trójkę w aneksie kominkowym i jestem zadowolona. Ciekawa jestem jak długo się utrzymają, nawet dość te poduchy twarde i nie odkształcają się bardzo więc mam nadzieję, że będą nam trochę służyć. Ale roboty przy tej bieli będę mieć więcej ... Buziaki!
Usuń